Falafele po mojemu

Falafele to smażone kulki lub kotleciki z ciecierzycy z dodatkiem sezamu. Jest to bardzo popularna wegańska potrawa w krajach Arabskich. Często podawana w barach typu fast food, zamiast kebabu z bułce. 
Prawdziwe falafele pierwszy raz jadłam w restauracji Libańskiej. Od zawsze jestem fanką ciecierzycy, więc zakochałam się w ich smaku. 
Falafele wg oryginalnego przepisu smażone są na głębokim tłuszczu. Ja swoje postanowiłam upiec w piekarniku. Ponadto zmodyfikowałam przepis według swoich upodobań. Falafele składają się z samej ciecierzycy, sezamu i pikantnych przypraw. 

Składniki:
✅ 200g ciecierzycy z puszki
✅ 10g sezamu
✅ 40g płatków owsianych
✅ 20g masła orzechowego

Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i rozdrabniamy na gładką masę. dodałam przyprawy pikantne (chili, garam masala, curry). Zwilżonymi dłońmi formowałam kulki, które piekłam w piekarniku (180 st), aż zrobiła się chrupiąca skórka.
Wyszły wspaniałe, z wierzch chrupiące a w środku miękkie😍
Prawdziwe falafele podaje się z tahimi lub hummusem. Ja zrobiłam sos z mango i jogurtu.




Komentarze